Ryńska młodzież spotkała się 24 listopada 2018 r. aby podyskutować na temat książki autorstwa Davida Remnicka "Grobowiec Lenina". Książka nie jest ani powieścią, ani reportażem w pełnym tego słowa znaczeniu. Stanowi swoistą hybrydę i to jej wada. Opisuje wydarzenia od rewolucji październikowej, powstanie partii bolszewickiej, rządy Lenina, rozwój jego filozofii, rosnącą liczbę ofiar, przekrój przez wszystkie wydarzenia. Wydawać by się mogło, że temat jest ciekawy i wart zgłębienia, nic bardziej mylnego. Klubowicze byli książką wyraźnie rozczarowani, niewielu osobom udało się ją dokończyć mimo, iż wszyscy przystępowaliśmy do lektury z niemałym entuzjazmem. Fabuła okazała się przewidywalna i zdaniem młodzieży nie miała w sobie niczego, czego nie wiedzieliby z lekcji historii. Na jej największą niekorzyść działał toporny, drętwy język, niepotrzebne dłuży jak w "Nad Niemnem" i fabularyzowanie wydarzeń historycznych. Klubowicze nie polecają tej książki nikomu, a wręcz odradzają sięganie po nią. Dyskusja wyglądała tak, że omawialiśmy zagadnienia związane z tematem Lenina, jego filozofię, powstanie partii bolszewickiej, historię ZSRR, jego rozpad, tragedię Kozaków, a także "sprawę Polską" w odniesieniu do samostanowienia narodów jakie wprowadził Lenin po obaleniu caratu.